piątek, 25 października 2013

Jerzy Janowicz kontra Ferrer

Pierwszy tak poważny sprawdzian (mecz z Ferrerem) po powrocie po kontuzji pleców czeka dziś Jerzego Janowicza.
Druga po Nadalu maszyna do przebijania i biegania na końcowej linii jaką bez wątpienia jest Dawid Ferrer zweryfikuje dziś formę JJ .
Pierwsze mecze pokazały że forma rośnie ale jeszcze brakuje regularności i wciąż serwis nie jest na takim poziomie jak przed kontuzją.
Cieszy jednak duża skuteczność drugiego podania jak chociaż wczoraj w meczu z Sousą ponad 70%! Oczywiście rywal z niższej półki i Pan Jerzy był zdecydowanym faworytem ale dziś

czwartek, 17 października 2013

Może tenisiści nas pocieszą

Kiedy drużynowe sporty poniosły spektakularne (niestety) porażki i kiedy wciąż Justyna Kowalczyk jest dopiero przed sezonem okazuje się że honoru polskiego sportu bronią tenisiści.
Powrócił po kontuzji wreszcie Jerzy Janowicz i wygląda na to że spróbuje bronić zdobytych w zeszłym roku punktów w Hali Barcy we Francji , a w tym tygodniu stawiam na jego finał w Sztokholmie.
Już we wtorek rusza finał WTA z Agnieszką Radwańską i tu też możemy się doczekać fajnego wyniku pod warunkiem (niestety) że Aga trafi na terminatora kobiecego tenisa (Serenę) możliwie jak najpóźniej.
Ciągle pamiętać musimy że mamy Urszulę Radwańską której ten sezon po prostu nie wyszedł , a w odwodzie wielkie postępy robiących Katarzynę Piter i Michała Przysiężnego.
Przyszłość rysuje się wyjątkowo różowo .I pomyśleć że dzieje się to w sporcie gdzie mamy jedno z najgorszych zapleczy. A może po prostu u nas największe sukcesy muszą się rodzić w bólach!!!!!!!!
W oczekiwaniu na starty Justyny Kowalczyk i może naszych skoczków przez jeszcze parę tygodni możemy się ekscytować grą naszych tenisistów .
To oni jako pierwsi spróbują poprawić nam humory po klapie piłkarzy , siatkarzy i koszykarzy.

niedziela, 13 października 2013

Wyniki młodzieżówki nadzieją na udane kolejne eliminacje

Drużyna U-21 spokojnie pokonała wczoraj Szwecje i pokazała że mamy jednak przyszłość w reprezentacyjnym futbolu.
Mamy pokolenie dobrych i co ważniejsze perspektywicznych piłkarzy którzy miejmy nadzieje szybko zostaną wprowadzeni do pierwszej reprezentacji.Nie ma na co czekać aktualny skład się nie sprawdził i okazało się że pomysł na poświęcenie tych eliminacji na ogrywanie młodzieży był dobry i jako że go nie realizowaliśmy a nic nie ugraliśmy to straciliśmy kolejne 2 lata.Teraz zostaje zaryzykować a raczej poświęcić kolejne eliminacje te do euro.
Tak kilka lat temu (kiedy nawet przegrywali z nami)zrobiła Belgia i aż strach pomyśleć jak dziś wyglądałby pojedynek Polski z Belgią.
Jeśli nasi zawodnicy nie zaczną się przebijać do dobrych klubów by tam grać a nie tylko grzać ławę i zarabiać dla siebie i menadżerów to nie widzę szans na poprawę sytuacji. Gra a nie tylko udział w zgrupowaniach w reprezentacji może dać im sportowy rozwój , promocje a nam kibicom nadzieje na lepsze jutro. Jeśli mamy przegrywać to trudno ale niech to czemuś służy i przynosi jakieś efekty. Z Anglią zagrają kolejny raz pewno ci którzy się nie sprawdzili i grali tak samo już dwa i pięć lat temu , a może powinni trenować już przed kolejnymi eliminacjami młodzi!?
POWINNI I MUSZĄ bo inaczej zostanie nam drzeć o wyniki meczów z Macedonią i nie daj Bóg z San Marino .

piątek, 11 października 2013

Przepowiednia pijanego kibica

Wiele było przepowiadaczy i wróżbitów którzy próbowali typować wyniki meczów. A to ośmiornica , niemowle , słonie itd.
My zaproponowaliśmy tą zabawę zaprzyjaźnionemu ,,pijanemu kibicowi''.Pijany bo już się przygotowuje na piątkowy mecz Ukraina Polska.Taki jak mówi obóz przygotowawczy.
Ustawiliśmy 3 puszki piwa (tej samej firmy oczywiście)i nasz kolega wybrał Polskę!
Potem 4 puszki i wyszło że wygramy dwoma bramkami przewagi!
Kolega okrasił to jeszcze wieloma przestrogami typu co zrobi piłkarzom i trenerowi jak się przepowiednia nie sprawdzi ale na to będzie jeszcze czas , a raczej nie będzie bo przecież wygrają nasi!

Niby fachowcy z polsatu już poddali naszych , w Canal+ wierzą w cud

Zawsze zastanawiałem się skąd ta znajomość polskiej piłki w śród tych tzw. fachowców. Najczęściej nie wiele zrobili dla polskiej piłki ale do krytykowania są pierwsi!
Znawcy z polsatu , kreatury z różnego rodzajów forów , byli piłkarze prawie 2 ligi i mimo wszystko przyłączający się do nich znani i lubiani byli reprezentanci.
To szczury opuszczają tonący okręt !!!!
Kiedy jednak okręt jest jeszcze na powierzchni trzeba wodę wypompowywać , a jak nie mamy na to szans to przynajmniej wspierać pompujących!!!!!!!!
Chłopaki wygrajcie a oni będą musieć odszczekiwać i przepraszać!!!!!!!
0:2 dla naszych!!!!!!!!!!!
Posłuchajcie tego (jakoś siła przychodzi):http://www.youtube.com/watch?v=duyLJUuu38U

Ps.
panowie z polsatu (celowo z małej litery) w Canal+ wciąż wierzą !!!

Kibice marzą o wygranej z Ukrainą

Jeśli spełni się nasz sen i nasi piłkarze pokonają Ukraińców będziemy mieć do czynienia chyba z największym w historii naszej piłki (no może zaraz po tym z euro) pompowaniem balona .
Dziesiątki specjalistów przez cztery dni będzie udowadniać jak mamy grać by wygrać z Anglikami.
Atmosfera może przypominać tą z początków naszego euro , może znów pojawią się flagi na samochodach , uśmiechnięci ludzie , zabawa i zjednoczenie we wspólnym (wtedy nawet realnym) celu.
Ciekawe czy nasi kopacze czują, wiedzą że tak nie wiele trzeba zrobić by znów cały kraj był biało czerwony .
Przecież na początku eliminacji Ukraina nie była faworytem grupy a raczej miała i dostarczała punktów.
Panie trenerze niech Pan wyjdzie składem ofensywnym i spróbuje ograć Ukraińców , zgnieść ich jak oni zgnietli nas w Warszawie.
Wygrajcie a my kibicie zadbamy o to by kolejne cztery dni i może da Bóg kolejne były dla Was czymś niezapomnianym!
WYGRAJCIE Z UKRAINĄ A EURO POWRÓCI!

czwartek, 10 października 2013

Lewandowski i Boruc naszą przepustką do Rio

Kiedy zbliża się kolejny mecz ostatniej szansy naszej reprezentacji wszyscy szukamy (marzymy) najlepszych scenariuszy i samych pozytywów.
Bez wątpienia najczęściej myślimy o największej naszej gwieździe jaką jest bezdyskusyjnie Robert Lewandowski.
Od samego początku kariery wszystko dla niego i co się z tym wiąże dla nas kibiców układało się mega pozytywnie.Czego się nie dotknął zamieniało się w sukces . Kolejne tytuły królów strzelców , grad nie rzadko pięknych bramek lukratywne kontrakty reklamowe itd.
Super ze mamy takiego piłkarza tylko jak się to przekłada na jego grę dla naszej reprezentacji narodowej.
Uznawany na całym świecie za wyjątkowo pracującego dla drużyny napastnika nie może jakoś potwierdzić tego w kadrze MIMO ŻE WALCZY I JEST GO WSZĘDZIE PEŁNO.Czy pomocnicy w kadrze za słabi czy jakieś animozje to tak naprawdę nie jest to dziś takie ważne. Pan Robert musi rozegrać w piątek w Charkowie mecz życia podobnie jak pozostali reprezentanci.
Umówmy się że żaden z nich sam meczu nie wygra (nawet jeśli telewizyjne reklamy mówią co innego)ale razem może się udać . Jeśli wszystko zadziała to nie ma znaczenia czy bramki strzelać będą Lewandowski czy jak na treningu Boruc ,ważne żeby było do przodu. A Panu Robertowi życzę aby częściej można było oglądać jego gole zdobywane w koszulce biało czerwonej niż tej w barwach Borussii czy Bayernu mimo że będzie królem strzelców bundesligi .

wtorek, 8 października 2013

Ukraina -Polska 0:1, na Wembley o awans

Dla mnie mecz z Ukrainą powinien pokazać prawdziwe oblicze polskiej kadry. Mimo że nie powołano Głowackiego uważam ze przy odrobinie szczęścia nasza obrona może dać nam z tyłu ZERO.
Z przodu grając z kontry coś wpadnie i do Londynu pojedziemy po historyczne zwycięstwo i awans!
Marzenia? Mrzonki? Pewnie tak , ale kiedy nie ma się co by się chciało to trzeba prosić bozie o pomoc.
Na papierze nasz skład w niczym nie ustępuje Ukrainie ale zgranie zaangażowanie i co ważne passa jest po stronie rywala!
Bramka pada dla nas w 89 minucie i dowozimy ten wynik do końca.Taki wyśniony scenariusz jest możliwy . A może nasze przody błysną i nastrzelają tyle że o tyły będziemy spokojni. A może sędzia odda to co koledzy wcześniej zabrali? A może mamy dobra drużynę która na spokoju klepnie Ukraińców?
A może muszę wsadzić głowę do kibla i pie......... się deklem!
Jak miałoby to pomóc to czemu nie:):):)

BABIE LATO W POLSKIM SPORCIE

Wrzesień dla nas kibiców był fatalny żeby nie powiedzieć beznadziejny. Nasi dali ciała na całej linii przegrali wszystko co było do przegrania. Ale jak przystało na zaprawionych w tego typu sytuacjach kibiców otwieramy nowa kartę , nowy miesiąc i nowe nadzieje .
Pewno jeszcze wielu z nas wierzy w cud i awans piłkarzy do Brazylii , pewno są tacy co potrafią sobie wytłumaczyć beznadziejną grę w lidze europy Legii i pewno są też tacy co wierzą że nasza Agnieszka pokona wreszcie Serenę i wygra mistrzostwa WTA.
Czy ja wierzę ? Pewnie nie we wszystko ale co wart byłby kibic który z góry spisuje swoich ulubieńców na straty.Jaką przyjemność sprawiałby mecz gdyby nie wierzyć ze na końcu sukces będzie nasz.To jak odgrzewany obiad , powtórka meczu kiedy zna się rezultat po prostu NUDY!