poniedziałek, 21 stycznia 2013

O plusach kibicowania kanapowego czyli o braku wyższości kibicowania na stadionie czy hali nad kanapowym.

Wiele razy słyszałem: -prawdziwy kibic to ten co jeździ na mecze po całej Polsce , a najlepiej świecie. -to odwiedzający systematycznie , a najlepiej na każdym meczu hale swojej drużyny. Ten idealny kibic nie zważa na finanse , logistykę , pogodę i wszystkie inne problemy. Liczy się tylko kibicowanie - to jest sposób na życie , na wolny czas. A gdzie miliony kanapowców, którzy równie mocno przeżywają wzloty i upadki naszych,a gdzie tysiące nie wyspanych , zmęczonych oczekiwaniem na nocną relacje fanów tenisa , skoków ,NBA, piłki i dziesiątek dyscyplin które podziwiamy i jeśli startują nasi także przeżywamy? Gdzie w tej opinii miejsce dla kolorowo ubranych rodzin wspólnie kibicujących przed telewizorem,dla kumpli spotykających się przede wszystkim by wspólnie cieszyć się jakąś transmisją (nie tylko po to :)), gdzie wreszcie puby i strefy kibica? Odpowiem . TU NA TYM , NASZYM BLOGU . BIAŁO-CZERWONI KANAPOWCY Z WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ!

1 komentarz :

  1. Pewno ze nie ma to jak na stadionie czy hali.
    Ale jak się nie ma co się lubi itd..........
    Nie mam nic przeciwko jak piszesz ,,kanapowcom'' sam często (bardzo często)oglądam transmisje telewizyjne i muszę się przyznać ze u mnie to już się rozrosło do nawet kilkunastu osób przy dużej imprezie

    pozdrawiam
    TAKŻE KANAPOWY KIBIC

    OdpowiedzUsuń