sobota, 23 listopada 2013

ESKADRA POLSKICH SKOCZKÓW W KOMPLECIE W PUCHARZE ŚWIATA

I doczekaliśmy się rozpoczęcia Pucharu Świata W SKOKACH NARCIARSKICH. Przez lata to tutaj nas kibiców w biało czerwonych barwach czekało najwięcej radości i powodów do dumy. Nasz ORZEŁ Z WISŁY Adam Małysz dawał nam siłę w kibicowaniu i był tak naprawdę twórcą mody na kibicowanie , kibicowanie jak mówi teraz cały świat w stylu polskim.
Następczynią Adama została Justyna Kowalczyk , ta niesamowita kobieta udowadnia że to co Adam uznawany za fenomen robił można dzięki tytanicznej pracy , wielu wyrzeczeniom ,dobremu trenerowi i determinacji powtórzyć a nawet wznieść jeszcze na wyższy poziom.
Dobry trener? Czy takim jest Lukasz Kruczek który powiedzmy sobie szczerze nie był jakimś szczególnym skoczkiem i początki pracy z kadrą mogły zniechęcić kibiców do decyzji Apoloniusza Tajnera powierzającej kadrę byłemu zawodnikowi .
Zeszły sezon z falstartem na początku i pogonią za formą pokazał jednak że Pan Łukasz zna się na swojej robocie.
Złoto mistrzostw świata Kamila Stocha i brąz drużyny było potwierdzeniem że polskie skoki idą w dobrym kierunku.
Wczorajsze kwalifikacje pokazały że postęp jest wyjątkowo szybki i w tym sezonie wszystko zostało dopięte już na starcie sezonu , a awans do niedzielnego konkursu w Klingenthal całej siódemki polaków i styl w jakim to zrobili pozwala nawet liczyć na POLAKÓW w dzisiejszej drużynówce.
Polska eskadra pokazała siłę albo jak to się zwykło mówić przy okazji tej dyscypliny MOC!
Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Stefan Hula, Jan Ziobro , Krzysztof Biegun pokazali że będą rządzić w pucharze świata a Kamil Stoch ze swoim 145 metrowym podpartym lotem zgłosił aspiracje walki o najwyższe cele.
Może to początek , może nie wszyscy mieli równe warunki ale co tam takiego otwarcia chyba jeszcze nie było!.
Polska eskadra szturmowa jest już na swoich pozycjach i będzie ich bronić , a coś mi mówi (i nie ważne jeśli to tylko niepoprawny optymizm) że łatwo konkurentom nie będzie . Jest moc , jest dobrze jest tak jak nigdy nie było!
Dziś mamy szanse na zwycięstwo w konkursie drużynowym i objęcie prowadzenia w pucharze narodów a to już byłoby coś , szczególnie w sezonie olimpijskim!
Dywizjon Łukasza Kruczka może długo w tym sezonie polatać na najwyższym pułapie! A Piotr Żyła według słów Piotra Fijasa jest w tej chwili najmocniejszy na świecie!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz